• Strona Główna
    • Statut
    • Zarząd
    • Kontakt
  • ADW Eastern Europe
  Think^Tank
Picture





Był sobie Multireportaż…

    Jakiś czas temu pewien amerykański badacz kultury wybrał się w Himalaje, aby tam szukać inspiracji do swojej pracy naukowej. Dotarł w końcu do wioski, którą zaplanował odwiedzić. Chciał się dowiedzieć, co o swojej wiosce i jej miejscu w świecie myślą jej mieszkańcy. Od dawna zastanawiał się, jakimi słowami opowiedzą o sobie i opiszą swoje życie, co będzie dla nich ważne. Jednakże, z każdą kolejną odpowiedzią na te proste pytania jego nadzieja, że dowie się tego, po co przejechał taki kawał świata – topniała… Okazało się, że ich szczere chęci i wrodzona życzliwość nakazywały mówić to, co ich zdaniem badacz chciał usłyszeć. Napotkał on na klasyczny problem, z którym nie sposób się czasem uporać – wywiad (lub ankieta), zamiast zbliżać do tematu zbliża do tego, co uczestnicy wywiadu myślą, że mądrze byłoby powiedzieć. A to przecież dwie zupełnie różne sprawy;( 

Badacz wrócił do domu z pustymi rękami. Za rok jednak wrócił. A zamiast magnetofonu (rzecz miała miejsce w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku i ciężko było o dyktafon w komórce), przywiózł ze sobą plecak niedrogiego sprzętu fotograficznego.

Tym razem, zamiast rozmawiać, badacz wyposażył Nepalczyków w jednorazowe aparaty fotograficzne i 650 rolek klisz, po czym zadał im pytanie: „Gdybyście wkrótce musieli na zawsze opuścić swoją wioskę, jakie zdjęcia zabralibyście ze sobą, aby pokazać innym, jak wygląda wasze życie?”. Od razu zabrali się do fotografowania, zaś klisze skończyły się błyskawicznie. Badacz podziękował Nepalczykom i wrócił do domu, gdzie oddał klisze do wywołania.

Kiedy otrzymał odbitki wszystko stało się jasne. Większość fotografii skadrowana została przez Nepalczyków tak, aby nie było widać stóp fotografowanych. Dopiero prowadzony tym tropem mógł porozmawiać z Nepalczykami o rzeczach ważnych. Okazało się, że bose stopy odzwierciedlały ubóstwo Nepalczyków, którzy chcieli ukryć ten fakt przed światem zewnętrznym.

Nawiasem mówiąc, ciekawe, co sfotografowali by mieszkańcy Genewy, Dubaju czy Nowego Jorku? Tak oto bose stopy stały się metaforą skrywającą Metodę.

W ten właśnie sposób pomyśleliśmy o naszym Multireportażu. Czym jest Bielsko-Biała dla jego mieszkańców? Jak wpływa ono na kształtowanie się ich tożsamości? Co przywiązuje Bielszczan do miejsca, w którym żyją i jak widzą świat, który ich otacza? I w końcu – kto, jeśli nie goście ze świata może pomóc im odnaleźć Centrum i odgadnąć Tajemnicę swojego miasta?

Do akcji wkroczyli więc Seniorzy. Z odsieczą zaś przybyli Goście. Rozpoczęła się polsko-ukaińska przygoda. Rozpoczął się Multireportaż o Bielsku-Białej.
Na przestrzeni kilkudziesięciu spotkań z aparatem i kamerą w dłoni kody kulturowe miasta zaczęły się powoli odsłaniać. 




W trakcie niemal psychoanalitycznych sesji... 

...okazało się, że mieszkańcy większość czasu spędzają wewnątrz swoich domów. Motoryzacyjna pamięć doświadczonych Bielszczan to wciąż Maluch i Syrenka. Roślina, z którą kojarzą miasto to drzewo, a owoc – jabłko. Bielszczanie nie chodzą na bosaka, ale kiedy ich myśli krążą wokół barw, na czoło wysuwa się kolor szary… 
Przede wszystkim jednak, Bielsko-Biała jest przez swoich mieszkańców kochane miłością, której świat może im pozazdrościć.  



Dawne Bielsko-Biała w pamięci mieszkańców to masa przestrzeni. 
To  komunikacja miejska, która przecina miasto prostymi, geometrycznymi liniami autobusów i tramwajów. 
To witalność ludzi i uspokajająca energia gór.
Wszystko to spotkało Gości, którzy mogą dziś czerpać z potencjału miasta i tworzących go Mieszkańców.

Jak współpraca ta wyglądała w multi-reportażowej praktyce, uchwyconej okiem aparatu i kamery? Żeby się przekonać, wystarczy przespacerować się taką ścieżką: 

www.fundacjathinktank.pl>Projekty>Multireportaż>Multireportaż w filmie i na fotografii> TO MY 

TO MY wiruje, skrywając na kliszy filmowej kilka szarych strzałek – to właśnie na nie należy nacisnąć, żeby przekonać się, czym był Multireportaż.

Spójrzmy więc, jak wygląda Bielsko-Biała w oczach mieszkańców i świata!

Rafał Paprocki
THINK^TANK

 
PS. W imieniu pomysłodawców, animatorów, specjalistów i uczestników projektu „Multireportaż. Bielsko-Biała w oczach mieszkańców i świata" pragniemy podziękować wszystkim tym, bez których ta niesamowita Akcja (wrzesień ’12 – czerwiec ’13) nie miałaby miejsca. Dziękujemy sponsorom i partnerom (których wykaz znaleźć można właśnie w sekcji „Dziękujemy”) oraz uczestnikom i specjalistom (w tej samej sekcji). Dziękujemy także wszystkim tym, którzy kibicowali projektowi od początku do końca. Inicjatywa „Seniorzy w Akcji” okazała się dla nas drogą pełną fantastycznych przygód. Wiedza i doświadczenia, które zdobyliśmy podczas realizacji Multireportażu pozwala nam z odwagą wypatrywać kolejnych okazji do równie wytężonej pracy. Zapraszamy więc raz jeszcze do prezentacji!


www.fundacjathinktank.pl>Projekty>Multireportaż>Multireportaż w filmie i na fotografii> TO MY 

Zespół THINK^TANK
O Multireportażu
Powered by Create your own unique website with customizable templates.